Grzegorz Hyży - Wstaje - WEBSITE X5 UNREGISTERED VERSION - Teksty piosenek z akordami dla grających na gitarze i innych instrumentach

Idź do spisu treści

Menu główne:

Grzegorz Hyży - Wstaje

G > Grzegorz Hyży

e                                  D                          h                             C
Noc w dzień cicho schowała twarz, Zupełnie tak bez powodu
e                           D                                 h                            C
Twój cień nagle zniknął ze ścian, Już wiem, ze to mój błąd
            e                                     D                        h                            C
Już mi siły brak, I słyszę swój głos ,Musi być tak, Nie szkodzi, czasem idzie źle

e                                             D                                   h                        C         e

Musisz wybrać dziś sam, Chyba już wiesz, nie zawsze w plecy wiatr


e                            D              h                        C
Wstaje, mimo tylu ran, I znów do góry głowę
          e            D                          h                        C
Idę dalej, Idę dalej tam gdzie zaprowadzi wzrok
e                           D            h                        C
Wstaje, mimo tylu ran, I lżejszy o połowę
e                          D                     h                        C
Idę dalej, Idę dalej sam, Nie trzyma mnie tu nic



Skąd wiesz czy to sens jakiś ma, By drogą iść bez powrotu
Ogień, który płonął, już zgasł, A śmiech zamienia się w strach
Już mi siły brak, gdy słyszę twój głos, Musi być tak jeżeli tylko tego chcesz

Musisz wybrać dziś sam, Chyba już wiesz, to tylko gra na czas

Wstaje, mimo tylu ran, I znów do góry głowę
Idę dalej, Idę dalej tam gdzie zaprowadzi wzrok
Wstaje, mimo tylu ran, I lżejszy o połowę
Idę dalej, Idę dalej sam, Nie trzyma mnie tu nic

a C e D


a                      C                 e                      D
Znowu od początku, Bez sił, Już łapie pion
a                             C                e                        D         e
Może gdzieś na końcu, na krzyk mój czeka ktoś


Wstaje, mimo tylu ran, I znów do góry głowę
Idę dalej, Idę dalej tam gdzie zaprowadzi wzrok
Wstaje, mimo tylu ran, I lżejszy o połowę
Idę dalej, Idę dalej sam, Nie trzyma mnie tu nic



 
Strona główna | A | B | C | D | E | F | G | K | L | M | O | P | S | T | V | W | Z | Ż | Ogólna mapa witryny
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego